Jaka będzie przyszłość Unii Europejskiej?

31 lipca 2019 o 15:52

unijne-gwiazdkiZa nami kolejne wybory do Parlamentu Europejskiego. W krajach wspólnoty dostrzegalny jest coraz silniejszy front narodowościowy, który w poszczególnych wyborach zbiera coraz wyższe noty. Może to martwić wszystkich euroentuzjastów, którzy jako czarny scenariusz kreślą rozpad Unii Europejskiej. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Skąd takie pesymistyczne scenariusze? Co czeka Unię Europejską?
Procesy polityczne są na tyle dynamiczne, ze bardzo trudne je przewidzieć. Już w latach poprzednich próbowano przewidzieć, co się będzie działo. Nikt nie był w stanie przewidzieć fali imigrantów, jaka zaleje Europę Zachodnią. W książce Samuela Huntingtona pt. „Zdarzenie cywilizacji i nowy kształt świata” można spotkać się z teorią, iż to cywilizacja Wschodu zderzy się z cywilizacją Zachodu. zapałkaJaki to będzie miało skutek do Unii Europejskiej? Właśnie można go obserwować, choć być może jeszcze do zderzenia nie doszło lub własnie jesteśmy w jego trakcie. Emigranci z Afryki czy Azji przybywali do Europy już od dawna. W Niemczech ponad 20% społeczeństwa to muzułmanie, a liczba ta będzie rosnąć. Francja zmaga się z imigrantami od dawna. To pokłosie polityki kolonialnej, jaką prowadzono w ubiegłych wiekach. Coraz więcej niespokojnych zachowań przejawiają mieszkańcy Paryża pochodzenia nieeuropejskiego. Liczne burdy i zamieszki sprawiły, że rodowici Francuzi mają już po prostu dość. Stąd wielkie poparcie dla ruchów narodowych, radykalnych, skrajnie prawicowych. W Niemczech jeszcze aż takiego buntu nie ma, ale to tylko kwestia czasu. Rodzą się tu bowiem napięcia związane z głośnymi przypadkami molestowania młodych Niemek podczas masowych imprez. Dyskusja w społeczeństwie przetoczyła się na przełomie 2017 i 2018 roku. Podczas wyborów do parlamentów w poszczególnych landach, widać radykalizujące się postawy społeczne. W Wielkiej Brytanii także nie jest spokojnie. uniaSeria zamachów związanych z terroryzmem, wstrząsnęła opinią publiczną w całej Europie. Podobnie jak zamachy w Madrycie, w którym prawie dwieście osób poniosło śmierć, a ponad tysiąc osiemset zostało rannych.
Zatem czy Unia Europejska w obecnym kształcie ma prawo przetrwać? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Po tegorocznych wyborach widać, że prawicowe ugrupowania mają się bardzo dobrze, choć lewicowe nie są bardzo słabe. Wciąż zachowywana jest w miarę utrzymana równowaga. Trzeba pamiętać, że Unia Europejska to sprawnie funkcjonujące konsorcjum, które przynosi zyski przedsiębiorstwom, a także społeczeństwom. Za pewne pojawią się pomysły odejścia od tak liberalnego zachowania jakie do tej pory było odbierane. Jednak rozsypanie się Unii jest dalece nieprawdopodobne, choć nie niemożliwe.