Amsterdam nazywany jest Wenecją Północy i to nie bez przyczyny. Miasto położone jest nad rzeką Amstel, połączone jest stu sześćdziesięcioma kanałami, z których trzy największe mają kształt półksiężyców i noszą nazwy Herengracht, Keizersgracht i Prinsengracht. Od tychże kanałów odchodzą mniejsze, które dzielą i łączą powstałe w ten sposób wyspy miasta. Taki układ centrum powstał w XVII wieku, kiedy to miasto przeżywało swój złoty okres.
Amsterdam jest konstytucyjną stolicą Holandii. Ponieważ położony jest częściowo poniżej poziomu morza, większość instytucji rządowych znajduje się w Hadze. Mimo to Amsterdam nigdy nie zasypia. Znajduje się tu duży ośrodek przemysłowy, drugi po Rotterdamie. Port amsterdamski obsługuje między innymi statki oceaniczne i jest połączony z Morzem Północnym i Renem. Amsterdam to także ważny ośrodek kulturalny i naukowy. Na terenie miasta znajdują się dwa uniwersytety oraz Królewski Instytut Tropikalny. Są tu także liczne muzea, jak na przykład Muzeum Tropiku, Muzeum Vincenta van Gogha, Rembrandthuis czy Rijksmuseum.
Nazwa miasta oznacza tamę (hol. dam) na rzecze Amstel, czyli Amsteldam. Zbiegiem czasu literę l zastąpiła litera r i tak dzisiaj brzmi nazwa miasta – Amsterdam. Historia miasta sięga XIII wieku, kiedy to na tym terenie rozwijało się rybołówstwo i żegluga. Ponieważ miasto położone jest poniżej poziomu morza, często dochodziło tu do podtopień,co uniemożliwiało uprawy roślin. Dlatego właśnie osadnicy zajęli się rybołówstwem. Szybko osada rozrosła się w miasteczko, a potem w port, który zaczynał odgrywać coraz ważniejszą rolę w życiu gospodarczym całej Holandii.
Przybywając do Amsterdamu koniecznie należy zobaczyć obowiązkowe punkty programu turysty. Jednym z nich jest sławna Ulica Czerwonych Latarni. Jest to dość stara dzielnica, której nazwa pojawia się już w 1894 roku w Słowniku Oksfordzkim. Swoją sławę zawdzięcza nie czerwonym latarniom ulicznym, lecz latarenkom podświetlającym na czerwono okna domów publicznych, w których swe wdzięki kusząco odsłaniają kobiety tam pracujące. Obecnie ulica ta jest tak sławna i chętnie odwiedzana przez turystów, że trudno powiedzieć co bardziej przynosi dochód – turyści czy bywalcy przybytków uciechy.
Jednak Amsterdam to nie tylko dzielnica uciech. To także bogata historia, którą można dostrzec w wielu przepięknych zabytkach. Przede wszystkim zabytkowe jest centrum miasta. Warto zobaczyć także najstarszy kościół w mieście czyli Oude Kerk, datowany na XIII – XIV wiek. Generalnie budownictwo sakralne jest dość interesujące i dobrze zachowane. Oto można zobaczyć kościół Nieuwe Kerk z początków XV wieku czy Westerkerk – kościół protestancki z XVII wieku. Warto także zwiedzić Plac Dam z Nationaal Monument, czyli pomnikiem upamiętniającym wyzwolenie miasta spod niemieckiej okupacji w 1944 roku. Brama miejska Muiderpoort czy kamienice mieszczańskie z VXII i XVIII wieku także zrobią na turyście wrażenie.
Amsterdam jest starym, europejskim miastem, którego nie da się zwiedzić w tydzień. Wyjeżdżając stąd będzie się czuć niedosyt i będzie się myśleć o kolejnej wizycie w stolicy Holandii.